wtorek, 14 sierpnia 2012

if tomorrow never comes...

Jak zapewne już wiemy, ślub Ann jest już w tą niedzielę. Slash'a nie było w domu przez 3 dni. Nawet Izzy zaczął się martwić... Just..Enjoy...


- Ally, kurwa, gdzie jesteś?!- wydarła się Eva na cały głos.
Brunetka siedziała zamyślona przy oknie. Myślała o życiu, jakie będzie po ślubie. Czy sobie wszystko ułoży..czy dzieci będą zajebiste. Takie jak ich tata...Nagle, gdy Alls usłyszała darcie japy przyjaciółki, "ocknęła" się.
- Czego drzesz ta papę?! - spojrzała na nią marszcząc BRWI (nie, nie Freda :D)
- Chodź, coś zobacz!- Po czym Alls podeszła nie chętnie do Evy.
- Czego dusza tym razem pragnie?- wzdychnęła.
- Bez urazy, ale grzebałam w kurtce Slash'a.
- Taa.. trudno się tu nie obrazić przez Twoją szczerość..
- Ale zobacz co znalazłam!

W tym samym momencie Dziewczyna pokazała Brunetce pierścionek...


- I co o tym myślisz? - Eve uniosła brew.
-... To z gum do żucia i mi tu nie pierdol, że w ogóle myślisz.- odpowiedziała lekko zakłopotana częścią biżuterii.- Po za tym nie stać go na takie diamenty.
- Skąd wiesz?.. Może wziął na lokatę w Getinbank'u?- spojrzała się na przyjaciółkę.
- A jeżeli on się boi ludzi w garniturach? Jak zobaczył Duff'a w gajerku, to mało co, by się posrał w gacie.
- W dupie ci się poprzewracało. Przynajmniej teraz wiesz, że jest pierścionek!
Po chwili z dołu rozległ się dźwięk zamykających się drzwi.
- Cześć kochanie, już jestem!- krzyknął uradowany Slash, na co dziewczyny nie podzielały jego euforii.
- Eva, chowaj się kurwa!- powiedziała szeptem Ally, po czym wypchnęła przyjaciółkę za drzwi, a pierścionek schowała na miejsce.
- Ooo.. Tutaj jesteś!- zaśmiał się Mulat i objął Ukochaną.
- No jestem, nie uciekłabym przecież! bo trochę na to za późno..- ostatnie słowa dziewczyna powiedziała pod nosem, następnie posłała mu uśmiech.
- Czy masz plany na jutro?- zapytał z iskierkami nadziei w oczach.
- Wiesz, że ja nigdy nie mam planów. Nawet nie prowadzę kalendarzyka miesiączkowego.- zaśmiała się dziewczyna, co Saul odwzajemnił.
- To jesteśmy umówieni. Jutro z rana w kuchni.
- Na blacie?- uniosła brew.
- Otóż to!- parsknęli śmiechem.- Dobra, kiciu, ja muszę iść.. Joł, joł madafaka! Znaczy się, buziaczki skarbieee!- ostatnie słowo przeciągnął wychodząc z pokoju, potem z domu.

Ally ciekawość z sekundy na sekundę wzrastała. Zaczęła grzebać w szafkach. Znalazła pewną taśmę o nazwie " the best day in my life ". Włączyła ją...

To był ślub jego rodziców. Przyszedł moment, kiedy to para zatańczyła swój pierwszy taniec do < http://www.youtube.com/watch?v=ksxxVYHBkqI >. Każdy ruch był pełen uczuć. Marzyła o tym, by jej pierwszy taniec był właśnie taki...Wszystko przepełnione miłością, nawet te dzieci, które w oddali się ganiały. Prawdziwe wesele...

Nagle rozległ się dźwięk otwieranych drzwi wejściowych. Ally szybko wyjęła kasetę i odłożyła na miejsce. Do domu przyszedł Duff i reszta, czyli Lena, Stev, Exl, Izzy i oczywiście Slash. Wszyscy popijali na dole, a Brunetka siedziała na piętrze. Po nie całej godzinie przyszedł do niej Duff.

- Cześć bejb, co się stało?..- spojrzał się na nią.
- Po prostu nie wiem na czym stoję.. Znalazłam pierścionek w ramonesce Slash'a...
- Ooo..czyli nie żartował...
- Ale chodzi o to, ani razu nie wyznał mi miłości! Ja pierdole, czy wyrazem jakiegokolwiek uczucia jest pieprzenie się bez gumek?!
- No nie, ale on jest, no wiesz.. Nie śmiały... Boi się, że go możesz zostawić, jak zrobiła to Renee... Może jest z niego ćpun i memlak, ale potrafi kochać, a jeżeli wybrał Ciebie, to powinnaś się cieszyć. I proszę, nie spierdol tego. Nie chcę, by znowu chciał się zaćpać..- po ostatnich słowach Blondyn wstał i wyszedł z pokoju zostawiając Ally zamyśloną, samą...



Kilka nowych rozdziałów będzie nieco krótsze niż zwykle. Jestem leniwa, przeeraaszaam .; < A co do piosenki.. Kto by ją chciał na pierwszy taniec? Jeżeli nie tą, to jaką i dlaczego?:) Ciekawość..wybaczcie :-*

7 komentarzy:

  1. OMG! Slash nieśmiały! *.* Awww sama słodycz, aż ślinka kurwa cieknie <3
    Zajebisty rozdział tylko znowu nie mogę za dużo powiedzieć, gdyż jest (cholernie) krótki, ale i tak mi się podoba i czekam na więcej jak wariatka <3
    No i ten co do pytania, które tak uwielbiam, to na chwilę obecną marzy mi się pierwszy taniec na własnym weselu przy...Love Bites http://www.youtube.com/watch?v=Mj-8CUTt_Ew
    No po prostu coś pięknego <3 xD
    A Ty przy takiej jak w opowiadaniu? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahaha wiem, że krótki, ale przeprosiłam no!:D
      Aaww..świetna nuta :3
      mi się marzy pierwszy taniec przy piosence, do ktorej mam wielki sentyment, ale nie powiem jaka:D
      a co do nuty z rozdziału..po prostu moja siostra miała nie dawno wesele i jej pierwszy taniec byl wlasnie do tego, przez co wpadła mi w ucho. Nie wiń mnie za to!.XD

      Usuń
    2. No już dobra dobra :D
      A wiem wiem :D
      no dobra nie namawiam, nie chcesz to nie mów xD
      Fajnie...też bym chętnie poszła na jakieś wesele XD

      Usuń
    3. Kolejny rozdział na xxlittle-xdiffrent-fckn-gnr.blogspot.com Zapraszam! ;)

      Usuń
  2. A ja uważam, że najlepiej by było, żeby zatańczyli przy czymś autorskim. Może Gunsi napisaliby jakiś utwór na tę okazję?
    Już nie mogę się doczekać, kiedy Slash jej się oświadczy!!!
    Ninde

    OdpowiedzUsuń
  3. "- To jesteśmy umówieni. Jutro z rana w kuchni.
    - Na blacie?" hahahahahahahhahahahahahahahah, tak. lubimy seks na blacie w kuchni X-DDD
    zgadzam się z Ninde co do piosenki *.*
    Cóż tu rzec, czekam na następny !

    /S.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny nowy rozdział
    http://nightrain-to-sunset-strip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń