Dziękuję wszystkim, za miłe komentarze na temat mojego bloga. Cieszę się, że pomimo zawieszenia-wy wciąż komentujecie! :) Sądziłam, że będziecie kazały/li mi spierdalać jak murzyn po Redbull'u, a tu taki psikus ;d Ostatni dodatek był oderwaniem od rzeczywistości.No helloł kurwa, kto by chciał Slash'a-gosposię w kapciach-króliczkach? TROLOLOL. Jeszcze raz wielkie dzięki,a teraz.. ŻEGNAJCIE, ADIOS!
~xoxo.<3
goodbye my almost lover... XDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńHEHEHEHELLMANS! XDD
UsuńSzkoda, że to już definitywny koniec :(
OdpowiedzUsuńNowy rozdział u mnie, zapraszam http://nightrain-to-sunset-strip.blogspot.com. Postaram się dodawać codziennie, więc jeśli możesz zaglądaj ;)