wtorek, 21 sierpnia 2012

rehab the volume.

Na początek chciałabym owy rozdział dedykować kochanej Vesper, która posiada najlepszą herbatę na świecie, i której suchary rozpierdalają system. xoxo.





Od ostatnich tygodni w "związku" Ally i Axl'a zaczęło się źle dziać. Codziennie były bezpodstawne awantury, jednak dzisiejsza kłótnia przebiła rutynę...



- Zdradzasz mnie!- krzyknął Rudzielec do zszokowanej Natalie.

- Że niby kurwa co?! Chyba Ci się w dupie poprzewracało, albo z murzynem się na mózgi zamieniłeś!- warknęła Brunetka.


[...]



- To może zerwijmy, co? Będziesz mogła mnie zdradzać do woli!

- A jeżeli "Zdradzam"- zrobiła z palców cudzysłów - to oznacza, że jesteś zły w łóżku!- odgryzła się Alls.

- Ooo przegięłaś!- Rose rzucił pustą butelką po Nightrainie w dziewczyną, gdy ta pobiegła na piętro. 





Pierwsze, co przyszło jej na myśl, to towarzystwo Slash'a. Popędziła więc do jego pokoju.




- Slash?- weszła do pomieszczenia, po czym od razu tego pożałowała. Mulat zabawiał się z Perlą i z jakąś Blondi. - Eeemm.. Aha...- zmieszała się i wyszła trzaskając drzwiami.



Dziewczyna uciekła z domu. Gdy już znalazła się na innej ulicy, zaczęła rozważać nad wyjazdem z L.A




- "Miasto Aniołów"...Chyba tych upośledzonych...- wzdychnęła, włożyła słuchawki w uszy i włączyła   na walkmanie (*klik*)




Przez tak głośną muzykę nie usłyszała nadjeżdżającego tira....



Brak weny = krótki rozdział, po za tym to pierwsza część. xoxxx.

5 komentarzy:

  1. hehehe dzięki za dedykejszyn bejbs, ja już sie domyślam sie co będzie później ale czekam na II część:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Się pogubiłam troszeczkę... To ona siedziała na ławce i ten tir podjechał, czy jak idiotka szła środkiem ulicy, a kierowca był pijany i odbijał się od barierek, to w lewo, to w prawo, aż w końcu trafiło na nią?

    U mnie nowy rozdział http://nightrain-to-sunset-strip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. jebło, no jebło X-DDDDD
    czekam na Axlusia super hiroł, który przyleci w stroju Supermana, aby uratować Alls *-*
    a tak ogólnie, to zakochuję się w tym blogu coraz bardziej :-3




    /S.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo kurwa, żeś dała w dupe :) :P
    Kurwa, a już myślałam, że coś będzie ze Slashem i Ally :P ♥
    Czekam na następny rozdział :)
    (Magda)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zacznę od Perli. Ona nie mogła być w tym pokoju ze Slashem i tą blondi, która za pewnie składa się w 99% z plastiku, 0,5% skóry, 0,5% kości, jest tępa, równie co Perla i pewnie chce się do nich wkręcić, po czym ukraść im kasę na solarę, kosmetyczkę i różne tego typu duperele, dobra wróćmy do tej grubej małpy. Nie mogła się tam znaleźć, ponieważ jest za gruba by się zmieścić w tym pokoju, co ja gadam w domu, Slash, aby ją zaszczepić potrzebował chyba lawety, czy czegoś w tym stylu. Chociaż może stała na zewnątrz przed oknem, zasłaniała je sobą, albo swoim tyłkiem, a fałdy tłuszczu wlewały się do środka, co oznacza, że tam była. Chyba.

    A teraz do przejdźmy do Ally, ten tir jej nie przejedzie! Nie może! Wpadnie w poślizg i potrąci jakiegoś kota (najlepiej rudego!), a jej tylko lekko włosów dotknie, na co ona się wkurzy, zacznie rzucać w niego butami, kamieniami, może Stevenem, który trafi w Axla, a ten zacznie znowu się z nim bić, o ile będzie można to nazwać bójką i później będzie bitwa na żarcie! Taaak! To by było piękne!

    Dobra, tyle. :3
    Znowu rozwaliłam system, wiem, ale tak to jest jak się wstaje o 5 nad ranem, a później łazi się po Olsztynie. Dobra, oficjalnie, koniec komentarza. XD
    Pozdrowienia dla wszystkich tosterów, które robią tosty w Rosji, a później sprzedają je na Tureckim bazarku niemieckim turystom w Chinach i dochód przekazują dla dzieci z Egiptu.

    OdpowiedzUsuń