Do ślubu Ally i Slash'a pozostało 2 dni. W tym czasie dziewczyna wybrała wszystko. Jedzenie, sale, kościół... Mulat zajmował się sobą.. i Perlą. Zdradził ją, a potem tłumaczył się tym, iż chcę skorzystać jeszcze z wolności. Bolało to Natalie, a Axl to widział. Pomagał jej. Wspierał ją, i pocieszał, gdy płakała. W ciągu ostatnich dni to Rudzielec zajął miejsce Hudson'a w sercu Alls, jednak nie przekraczali tej cienkiej, czerwonej linii, która dzieli przyjaźń od miłości. Może nie przekroczyła jej Ona, a co do Axl'a- nie wiadomo...
DZIEŃ ŚLUBU
Wszystkie miejsca w kościele są zajęte. Saul już stoi na miejscu, teraz wszyscy czekają na Ally. Wyszła ... Wszyscy skupili wzrok na niej. Brunetka się rozejrzała.. Kogoś nie było.. Nie było Axl'a, który jest w HH. Magicznie przenosimy się do HellHouse'a!
Hellhouse..
- O kurwa moja bania..- Rudzielec złapał się za głowę. Rozejrzał się po pomieszczeniu, nikogo nie było. Po chwili przypomniało mu się..- Ja pierdole, ślub Ally! - szybko się przebrał i wybiegł z domu.
Wsiadł do samochodu, po czym pojechał w stronę Kościoła. Jednak coś mu przeszkodziło... paliwa zabrakło. Szybko wyszedł z samochodu i zaczął biec w stronę świątyni. Wbiegł do środka....
-Stop! - krzyknął, a Saul skupił wzrok na nim i posłał mu wściekłe spojrzenie. Jednak Ally po chwili się odwróciła i spojrzała na niego pytającym wzrokiem.
- Tutaj odbywa się ślub, proszę wyjść..- powiedział ksiądz.
- Nie mogę! Dlaczego? Bo Slash Cię zdradza, Ally! - Każdy tam zebrany wzdychnął teatralnie - Tak, zdradza, i sama o tym wiesz! A chcę przeszkodzić temu ślubowi, bo chcę Twojego szczęścia! Nie chcę, byś co noc płakała, bo Twój "ukochany"- zrobił z palców cudzysłów - nie wraca do domu na noc, bo woli pieprzyć inne panienki! Sorry bejbs, ale nie chcę dla Ciebie źle. - spojrzał się na nią- Od dawna chcę Ci coś powiedzieć...- poszedł bliżej - ...Kocham Cię.. - Po raz kolejny "publika" wzdychnęła teatralnie.
- Ale..Axl..- powiedziała cicho.
- Nie, nie "Ale" ! Zrozum, Kocham Cię jak nikogo innego! A ten idiota będzie Cię zdradzał, Znam go!- spojrzał się na nią błagalnym wzrokiem. - Jak nie chcesz być ze mną, to nie bądź z nim. Na ślub jest za wcześnie, zdecydowanie. Za krótko się znacie... - wzdychnął- Ale róbcie co chcecie.. to wasze życie..- wyszedł z Kościoła zrezygnowany.
- To co? Kontynuujemy? - spojrzał się na parę ksiądz.
- Ta..- Powiedział Slash, ale Ally mu przeszkodziła.
- Nie. Axl ma rację. Wiem, że to dziwne, ale ma rację...- Saul'a oczy przybrały kształt 5-cio złotówek.- zbyt krótko się znamy, by tak nagle spędzić ze sobą resztę życia..Przepraszam Saul..- Ally ostatni raz się spojrzała na Chłopaka, po czym zdjęła welon i wyszła z Kościoła. Przed nim spotkała Rudzielca palącego papierosa.
- Co ty tu robisz? To jest przecież Twój ślub.. spełnienie dziewczęcych marzeń..- skupił wzrok na końcu fajki.
- Masz rację. Zbyt krótko znam Slash'a. Nie całe 2 miesiące..- po chwili spojrzał się na nią.
- A..mam u Ciebie szansę?..- wlepił w nią wzrok pełen nadziei.
- Każdy ma u mnie szansę, byleby mnie nie zdradzić, nie bić, i dbać o mnie.- posłała mu lekki uśmiech, co on odwzajemnił i przytulił ją.
- Dziękuję..
- Nie masz za co, a teraz mnie puść, bo muszę iść i przeprosić rodzinę Saul'a.- zaśmiała się, co Axl jej po raz kolejny odwzajemnił.
- Ally..
- Co?..- odwróciła się przed drzwiami świątyni.
- I tak będę Cię kochał. Mimo wszystko..- posłał jej uśmiech, a ona weszła do kościoła.
I tak skończył się ślub Natalie i Saul'a. Co będzie dalej?.. Piszcie w komentarzach, bo pomysłów już kurwa nie mam xD
Moje natchnienie :D
Abrakadabra! Bum! Cyk! Cyk! Jesteśmy w Hellhouse w mig! - takie tam zaklęcie jak było o tym, że magicznie się tam przenosimy. XD
OdpowiedzUsuńA co będzie dalej? Dalej będzie, że zaatakują ich smerfy, gumisie, jednorożec Charlie i lamy w czapkach! XD
A tak na serio, to niech Slash będzie chciał się zabić, Ally mu przeszkodzi, tzn. go uratuje, Perla będzie jej wdzięczna i będzie chciała być jej słiiiiit best friend na zawsze, a Ally nie będzie chciała. XD
Genialna jestem. XD
Lamy w czapkach.. aż to zdjęcie z fb mi się przypomniało.XDD
Usuńtak, jesteś :D
PARTY LLAMAS! XD
Usuńhahahaha albo Duff oświadczający się żyrafie..jpdl XD
UsuńPasują do siebie. < 33
UsuńJuż sobie wyobrażam ich na zdjęciu rodzinnym z gromadką dzieci. A w tle dzieci Slasha jak miszczów drugie planu. Awww. *,*
przecież dzieci Slash'a nie byłoby widać przez te żyraafy ..;o
UsuńBędą latać na spadochronie! Lub paralotni. XD
UsuńMózg rozjebaaany xD
UsuńNie w moim wypadku - znajomi stwierdzili brak mózgu. Smutne. :c
UsuńChyba, że czaszki...
To by było coś! Wybuchająca czaszka! *,*
Łohohohohohohoho.
Whhooaoaaaaahhhh *.* Chciałabym zobaczyć jak komuś pęka czaszka, tak np.na matematyce xD
UsuńAlbo wziąć jakąś czaszkę i rzucić nią o ścianę i podziwiać jak się rozwala. Huhuhuh.*,*
Usuńo em ef gie *.*
Usuńzajebisty plan, siostro. idziemy rozwalić czyjąś czaszkę?.XD
Spoko. XD
UsuńI jeszcze wypełnimy ją kisielem o smaku kiślowym i wtedy! Hyhyhyhy. XD
A wgl. jest taki kisiel? XD
Kurde, za dużo kisielu zjadłam...
Tak, jest kisiel o smaku kiślowym.XD
UsuńOj tam..trochęłę :D
btw. zapraszam na priwejt - 11885390. :d
Moja mina kiedy czytałam ten rozdział wyglądała tak :O
OdpowiedzUsuńOMFG ale żeś namieszała! looool no co dalej być może? Chyba nic. Zakończ opowiadanie i zacznij coś nowego, tylko błagam, bez tej obleśnej baby, która na zdjęciach występowała jako Ally! xD
No i ten...to wszystko się tutaj za szybko dzieje moim zdaniem, zwolnij trochę i prrroszę dawaj więcej opisówek! ;< Ally jest dziwna, Slash...to Slash, Axl w tym opowiadaniu w moich oczach występuje jaki taki mięczak xD no sory, ale takie mam odczucia xD
Fabuła jest fajna, tylko jakby ją tak troszkę...podrasować! :D Mogę ci pomóc jakoś napisać taki dłuższy rozdział, wystarczy, że napiszesz do mnie na gg 44303504 ;)
A tam, mi się podoba. Same konkrety. Pierwsze opowiadanie w którym ktoś na Gunsowskim ślubie powiedział STOP, nie zgadzam się! A to chyba byłoby w ich stylu, nie? Tak, jak napisała Karolina, przydałby się mały dramacik :P
OdpowiedzUsuńNowy rozdział: http://nightrain-to-sunset-strip.blogspot.com/
Weź mnie powiadamiaj, a nie, że ja muszę polować xd
Pfy, wiem, dlatego to pisałam XD
Usuńdobrze, mamo, będę powiadamiać :)
Nieeee, KURWA Czemuu, jak mogłaś, ja tak wierzyłam W Ally i Slasha :((((
OdpowiedzUsuńNo nic, trudno :((( Ale rozdział zajebisty :)
Czy mówiłam już, że nienawidzę Perli...??
(Magda)