niedziela, 12 sierpnia 2012

love hurts.

Chłopcy pojechali do wytwórni, a dziewczyny wkradły się na basen sąsiadów. Nuda. W radiu leci piosenka "Blue Jeans". Eva się opala, Lena siedzi w krzakach najebana, a Endżi jak ta pojebana przy basenie stała (zajebongo rym xD).




Cisza. Dziewczyny interesowały się tylko sobą. Po chwili weszła Ally. Położyła się na krawędzi basenu tak, że jej włosy były pod wodą. "I will love you to the end of time.."- pierwsza myśl dziewczyny, gdy przypomniała sobie o Slash'u, a gdy o Axl'u ..."darling, darling doesn't have a problem". Może to było przypadkowy wgłąb do duszy?..* Może była brudna na twarzy?.. "przecież mam Slash'a, on nie jest agresywny. jest kochany, słodki, ale i za razem niebezpiecznie głupi.." Po godzinie wróciły do domu, tak samo jak Gunsi.




- Cześć Kochanie!- z uśmiechem na ustach Slash podszedł do Ally, i obdarzył ją ciepłym pocałunkiem.
- Cześć skarbie..- odwzajemniła.
- Coś się stało, że taka osowiała jesteś?..- Mulat spojrzał się na nią z nie pokojem w oczach.
- Sam jesteś kurwa owdowiały, ja tu kryzys przeżywam!- Brunetka wlepiła swoje oczy w Saul'a.
- Jaki?- zaśmiał się.
- Mój czołgorożec gdzieś zaginął!- udaje smutną.
- To chodź poszukajmy go w kuchni- Slash złapał Ally pod ręke i "pohopsali" do pomieszczenia, gdzie siedział Axl z kartką w ręku.
- NO JA JEBIE W PIZDU JEBANA KURWA MAĆ!- wykrzyknął Rudzielec.
- Co ci, kwiatuszku?- podszedł do chłopaka Saul z czerwoną twarzą od śmiechu.
- Nie przeginaj tęga pało! Gdzie mój ołówek albo jakiś coś do pisania!- Podszedł do Mulata Axl zaczerwieniony..ze złości.
- E kurwa problem jakiś?!- Loczek spojrzał się na niego z malującą się wściekłością w oczach.
- Tak, a jesteś nim kurwa ty! won mi z chałupy!- szarpnął chłopaka Rose.
- Ej Dosyć!- do kuchni wpadła Ally - W dupach wam się poprzewracało?!- odsunęła chłopców od siebie.
- Wybacz kochanie...- Slash od razu przytulił się do dziewczyny, przez co Axl wbił wzrok w ziemię.
- Dobra.. spokojnie.. Saulusiu, leć do pokoju i się rozbierz, ja zaraz do ciebie wrócę..- posłała uśmiech do chłopaka, po czym poleciał na górę.
- Ej Axl.. Wszystko dobrze?..- podeszła do Rose'a.
- Tak.- Odpowiedział jej beznamiętnie.
Alls podeszła do niego bliżej, rękoma uniosła jego twarz na wysokość jej twarzy.
- A tak na prawdę?...- spojrzała mu w oczy, widziała w nich ból.
- Chyba kurwa widzisz jak jest.. Stephanie ode mnie odeszła. Jestem sam. Znowu. To boli...- zakręciła mu się łza w oku.
- Na każdego przyjdzie czas, a jeżeli teraz jesteś sam, to oznacza, że Bóg ma dla ciebie kogoś specjalnego, na którego warto czekać..- posłała mu szczery, ciepły uśmiech, na co on go odwzajemnił.
- Dziękuję Ally, ale myślałem o czymś innym...- Po raz kolejny wbił wzrok w ziemię, i wyszedł z kuchni.


Brunetka poszła do swojego napalonego Macho-Slashusia


__________________


* "wgłąb do duszy". Chodzi o to, że oczy są zwierciadłem duszy.



__________________

Pytania na dziś..

1. O kim ma być większa mowa?
2. Czy mam kogoś uśmiercić? Jak tak, to..kogo?:)
3. Czy mogą być notki?:)

4 komentarze:

  1. stanowcze NIE dla cierpiącego Axlusia :( nienienienie :(
    chcę przeżyć szoł "gotuj z idiotami" X-DDDD takie wiesz, a'la te wszystkie programy kulinarne tylko gołąbeczki w kuchni, mraś X-D może też gratisowo odbyć się scena na stole ;>
    zabij psa sąsiada i będzie aferejszyn C:
    KOCHAM KAŻDY ROZDZIAŁ *.*

    /S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyystko w swoooiim czaaasie :D

      All we need is just a little patience, przecież .XD

      Usuń
  2. 1. Ja kocham napalonego Slashunia ♥
    2.Nie, nie, nie, nie wolno Ci nikogo uśmiercać, chyba, że tą Anne czy jak jej tam np. przed ślubem, albo co :)
    3.Oczywicha, że mogą *O*
    Rozdział zajebisty i czekam na następny ♥
    (Magda)

    OdpowiedzUsuń
  3. A więc tak. Rozdział spoko, tylko czemu taki krótki?! Mam nadzieję, że dalej będzie już lepiej xD
    No i ten co do pytań to tak:
    1. Jak najwięcej happy i napalonego Slasha! <3
    2. Uśmiercić...kogoś kogo śmierć byłaby zaskoczeniem dla wszystkich! Tylko nie mów kogo byś uśmierciła jak coś, ja tam lubię niespodzianki :D
    3. Mogą, a nawet muszą! xD Tylko weź trochę dłuuuższe pisz, ok ? <:

    OdpowiedzUsuń