Jestem pojebana.. Zdjęłam szyny i ten rozdział napisałam przy pomocy skręconych palców.XD
A teraz doceńcie moją pracę, bo chyba zajebańca dostanę O_O.
Ally i Slash po raz kolejny są parą. Axl się...załamał? Gdy widział szczęśliwą Brunetkę u boku Saul'a, uciekał. Wychodził z domu i wracał późnym wieczorem. Dzisiaj jednak Alls zastała go w garażu, przy fortepianie. Zdziwiła się, bo kilka dni temu go nie było...
- Co robisz?...- przerwała wspaniałą grę Rudzielca.
- Tworzę, starczy?- odpowiedział oschle.
- Nie. O co ci chodzi ?! - Spojrzała się na niego z ukosa.
- Nieważne...- wzdychnął - posłuchasz?..
- Z wielką chęcią..- lekko się uśmiechnęła i przysiadła się do chłopaka.
- Ale się nie śmiej..- spojrzał się na nią kątem oka.
- Obiecuję..
I zaczął śpiewać...
When I look into your eyes
I can see a love restrained
But darling when I hold you
Don't you know I feel the same
Cause nothin' lasts forever
And we both know hearts can change
And it's hard to hold a candle
In the cold November rain
We've been through this such a long time
Just tryin' to kill the pain
But lovers always come and lovers always go
And no one's really sure who's lettin' go today
Walking away
If we could take the time to lay it on the line
I could rest my head
just knowin' that you were mine
All mine
So if you want to love me
then darlin' don't refrain
I'll just end up walkin'
in the cold November rain
Do you need some time.. on your own
Do you need some time.. all alone
Everybody needs some time.. on their own
Don't you know you need some time.. all alone
I know it's hard to keep an open heart
When even friends seem out to harm you
But if you could heal a broken heart
Wouldn't time be out to charm you
Sometimes I need some time.. on my own
Sometimes I need some time.. all alone
Everybody needs some time.. on their own
Don't you know you need some time.. all alone
And when your fears subside
and shadows still remain
I know that you can love me
when there's no one left to blame
So never mind the darkness
we still can find a way
Cause nothin' lasts forever
even cold November rain
Don't ya think that you need somebody
Don't ya think that you need someone
Everybody needs somebody
You're not the only one
You're not the only one...
Gdy melodia ucichła, Alls nadal siedziała z zamkniętymi oczami. Zamarzyła się. Przypomniały jej się te wszystkie rozmowy z Rudzielcem, jak ją rozśmieszał, jak ogrzewał jej usta swoimi ustami.. Nagle chrząknął.
- Przepraszam..Wygłupiłam się..- skuliła głowę, a on ją podniósł na wysokość swoich zielonych oczu.
- Nie przepraszaj mnie za wspomnienia...- posłał jej ciepły uśmiech, co ona odwzajemniła, wstała i wyszła z garażu patrząc, jak on coś pisze.
Pomaszerowała do Slash'a. Wiedziała, że chce z nią pomówić. Poszła do sypialni, gdzie on na nią czekał...
- Alls, musimy porozmawiać..
- O czym?- usiadła koło niego, czyli na łóżku.
- Jak długo będziemy no wiesz.. chodzić ze sobą?- zapytał nieśmiało.
- To zależy, jak szybko mnie zdradzisz, albo się mną znudzisz- posłała mu uśmiech.
- Ale tego więcej nie zrobię!- założył ręce jak małe dziecko.
- Okaże się wszystko w czasie, bejbs.- uśmiechnęła się do niego, złączyli się w krótkim pocałunku i poszli spać...
A teraz efekt nudy, sama robiłam, a jak ktoś chce skopiować, to pytać o zgodę! :)
Wybaczcie, że taki krótki ten rozdział, ale w połowie już mnie palce zaczęły boleć...
Znowu ta wiedźma, Perla, znowu nie będę mogła zasnąć. Smutne. ;c
OdpowiedzUsuńZaczęłabym znowu po niej jechać, ale nie chce mi się. Wolę jarać się Luxtorpedą. *,*
Haaaaaans. Litzaaaaa. *________*
Dobra, kurde, ja tu o Luxtorpedzie, a tu Gunsi. XD
November Rain. *_____*
Suknia z teledysku jest ślicznaaaa. *_____*
Będę miała taką na moim ślubie (takim oficjalnym, kościelnym) z Duffym. *____*
Ej, ale Slashu zabił Perlę, to czemu ona żyje? Ty, kurde, to jest zombie! Tego nie pomalujesz! Chociaż jakby ją pomalować to jej brzydka morda zostanie. Fuck, miałam po niej nie jechać. Kit.
Ciekawe po kim Cash jest taki śliczny... Na pewno po Slashu, ale po niej to nie. Hm... Slashu ją zdradził. No tak! Ze mną! Oczywiste!
Ciekawe co robił Rudy jak Ally wyszła z garażu... Może pogował na fortepianie? Ej, wyobraź sobie Axla pogującego na fortepianie. O kurde, to by było piękne.
I chyba tyle, starczy. XD
MÓZG ROZJEEBAAANYY! xD
UsuńAxl przy fortepianie <3
OdpowiedzUsuńOł maj gaaaasz <3 Kocham Axla przy fortepianie grającego November Rain <3 :D
OdpowiedzUsuńReszta też sueper i podziwiam, że chciało ci się pisać z takimi palcami! xD
I ten komiks zajebisty!
U mnie nowy na xxlittle-xdiffrent-fckn-gnr.blogspot.com serdecznie zapraszam ♥!
UsuńZapraszam na kolejny rozdział na http://xxlittle-xdiffrent-fckn-gnr.blogspot.com/ xD
UsuńZ tymi palcami to ty tak na serio? Nie rób tak, bo już nigdy więcej nie zagrasz na skrzypcach ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wymyśliłaś z tym fortepianem, tylko faktycznie szkoda, że tak krotko :( No nic będę czekać i proszę nie zapominaj mnie powiadamiać, bo ja się już w tym wszystkim powoli gubię :D
Nowy rozdział: http://nightrain-to-sunset-strip.blogspot.com/
Jeju rozdupczyłaś mój mózg tym komiksem *_______________* :P
OdpowiedzUsuńRozdział chociaż krótki to zajebisty :)))
(Magda)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy/ostatni rozdział: http://nightrain-to-sunset-strip.blogspot.com/
Jezeli masz ochote- wpadaj do mnie ; )
OdpowiedzUsuńAkurat nowa notka XD
Nowy rozdział, nowego opowiadania: http://nightrain-to-sunset-strip.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń